Nowy sezon, nowe nadzieje, ten sam głód zwycięstw. Rozpoczynamy kampanię 2025/26, która będzie już piątym z rzędu sezonem Baryczy Sułów na poziomie Koleje Dolnośląskie IV ligi. Po rozczarowaniu związanym z przegranymi barażami, do których przystępowaliśmy jako wicelider tabeli, stajemy w tym roku w roli jednego z głównych faworytów do awansu – i trudno, by było inaczej. Minione rozgrywki zakończyliśmy z imponującym bilansem 28 zwycięstw, 4 remisów i zaledwie 2 porażek, aplikując rywalom aż 120 bramek i tracąc tylko 23. Nasza wspólna dominacja z Słowianinem Wolibórz przełożyła się na aż 23 punkty przewagi nad trzecim zespołem w tabeli – Błyskawicą Gać. Mimo ogromnego niedosytu po ostatnim meczu sezonu, drużyna z Sułowa przystępuje do nowych rozgrywek z pozytywnym nastawieniem, większą dojrzałością i jasnym celem – powrócić do walki o awans.
Na inaugurację sezonu los skojarzył nas z dobrze znanym rywalem – Górnikiem Złotoryja. To zespół, który w ostatnich latach potrafił napsuć nam trochę krwi, zwłaszcza na własnym stadionie. W dwóch dotychczasowych ligowych spotkaniach rozegranych w Złotoryi nie udało nam się jeszcze odnieść zwycięstwa – raz remisowaliśmy, raz schodziliśmy z boiska pokonani. W minionym sezonie rywal z Pogórza Kaczawskiego zajął bezpieczne siódme miejsce w tabeli z dorobkiem 51 punktów, na który złożyło się 15 zwycięstw, 6 remisów i 13 porażek. Zespół trenera Krzysztofa Kaliciaka zachował trzon kadry, przeprowadzając jedynie kosmetyczne zmiany – drużynę opuściło trzech zawodników, a tylu samo zostało zakontraktowanych. Wśród nowych twarzy uwagę zwraca 22-letni Jakub Firmanty, który ma za sobą 43 występy na poziomie III ligi w barwach Karkonoszy Jelenia Góra.
W Sułowie lato przyniosło bardziej istotne roszady. Z klubem pożegnało się aż siedmiu piłkarzy, a ich miejsce zajęło na ten moment pięciu nowych zawodników. Do drużyny dołączyli Marcin Przybylski z Karkonoszy Jelenia Góra, Jan Leończyk z Miedzi Legnica, Oskar Majbroda z Piasta Żmigród oraz Paweł Kucharczyk z GKS-u Jastrzębie. Nową twarzą w bramce będzie również 19-letni Oskar Szyptur, wychowanek Akademii Cracovii, który w poprzednim sezonie znajdował się w kadrze drugiego zespołu krakowskiego klubu. Trwają również rozmowy dotyczące wzmocnienia kadry młodzieżowcem z pola.
W okresie przygotowawczym obie drużyny rozegrały po trzy mecze kontrolne. Górnik Złotoryja zanotował komplet zwycięstw, pokonując kolejno Chrobrego II Głogów 4:1, Konfeks Legnica 6:1 i Legsad Kościelec 3:2. Barycz również pozostawiła po sobie dobre wrażenie – pokonała LZS Starowice 4:1, wygrała na wyjeździe ze Stalą Brzeg 3:2 i zremisowała w Polkowicach z Górnikiem 1:1.
Historia oficjalnych spotkań ligowych w ostatnich dwóch sezonach pokazuje, że pojedynki z Górnikiem Złotoryja mają swoją dynamikę. W sezonie 2024/25 w Sułowie kibice oglądali kanonadę zakończoną zwycięstwem Baryczy aż 10:1, ale rewanż na terenie rywala zakończył się porażką 1:2. Rok wcześniej padły dwa remisy – 1:1 u siebie oraz 2:2 na wyjeździe. Bilans ten tylko podkreśla, że czeka nas wymagający mecz, w którym historia pokazuje, że nie wystarczy tylko dobra forma – trzeba będzie również zachować koncentrację przez pełne 90 minut.
Pierwszy gwizdek sezonu już niebawem. Przed nami długa droga, ale wszystko zaczyna się właśnie teraz – w Złotoryi.
Wyniki sparingów Górnika Złotoryja:
Chrobry II Głogów - Górnik Złotoryja 1:4
Konfeks Legnica - Górnik Złotoryja 1:6
Górnik Złotoryja - Legsad Kościelec 3:2
Wynik sparingów Baryczy
Barycz Sułów – LZS Starowice 4:1
Stal Brzeg – Barycz Sułów 2:3
Górnik Polkowice – Barycz Sułów 1:1
Mecze Górnika w KD 4 lidze z Baryczą:
sezon 2024/25
Barycz Sułów – Górnik Złotoryja 10-1
Górnik Złotoryja – Barycz Sułów 2-1
Sezon 2023/24
Barycz Sułów – Górnik Złotoryja 1-1
Górnik Złotoryja – Barycz Sułów 2-2