Głosowanie pod linkiem:
https://baryczsulow.pl/fanapp/voting/39
Listopad 2025 był kolejnym miesiącem absolutnej dominacji Baryczy Sułów w dolnośląskiej IV lidze. Cztery ligowe mecze, cztery zwycięstwa, bilans bramkowy 22:1 – to kolejny dowód na ofensywną moc, konsekwencję w defensywie i szerokość kadry.
Wyróżniało się kilku zawodników, którzy wnosili znaczący wkład w kolejne wygrane: przede wszystkim Piotr Grzelczak, Wojciech Łuczak, Grzegorz Kotowicz i Marcin Wdowiak. Nie sposób pominąć również wartościowych występów Macieja Tomaszewskiego, Jakuba Gila oraz rezerwowych, którzy wnosili świeżość w decydujących momentach.
Barycz strzelała średnio 5,5 gola na mecz, zachowując trzykrotnie czyste konto i ponosząc jedynie jednego gola – w meczu z Legsadem Kościelec.
Drużyna potrafiła dominować zarówno dzięki indywidualnym popisom (Grzelczak, Łuczak, Kotowicz), jak i konsekwentnej, drużynowej grze (Tomaszewski, Gil, Leończyk).
Rotacja składem była skuteczna – zmiennicy (Bąk, Przybylski, Stempin, Spychała) wnosili jakość i pewność w kluczowych momentach.
Stabilność defensywy pozostaje niepodważalna – Wdowiak, Bogusławski i Budzyński byli filarami, nawet w trudniejszych spotkaniach.
MVP: Marcin Wdowiak (21,2%)
Pozostali wyróżnieni: Grzegorz Kotowicz 15,2%, Jakub Gil 15,2%, Jan Leończyk 12,1%, Maciej Tomaszewski 6,1%, Piotr Grzelczak 6,1%, Nazar Yanchyshyn 6,1%
Barycz rozegrała bardzo efektowny mecz, otwierając wynik po stałym fragmencie gry – jak w poprzednich meczach w Sułowie. Samobójcza bramka rywali dała przewagę, którą Barycz utrzymywała i powiększała kolejnymi golami. Mecz był popisem zespołowej gry, przy czym Wdowiak wyróżnił się determinacją – mimo kontuzji łuku brwiowego zdobył gola i grał do końca.
Wnioski:
Efektywne wykorzystanie stałych fragmentów (Kotowicz) i wszechstronność liderów (Wdowiak, Grzelczak).
Drużyna kontrolowała przebieg meczu, pokazując szerokość kadry – debiut Yanchyshyna udany, wnosząc świeżość.
Siła ofensywna Baryczy pozostaje niepodważalna, nawet przy niekorzystnej pogodzie i presji kibiców.
MVP: Piotr Grzelczak (25%)
Pozostali wyróżnieni: Wojciech Łuczak 20%, Maciej Tomaszewski 15%, Adrian Puchała 10%, Grzegorz Kotowicz 10%, Jan Leończyk 5%, Maciej Spychała 5%
Barycz po pierwszych minutach przejęła kontrolę i konsekwentnie spychała rywali pod własne pole karne. Dwukrotnie trafiał Grzelczak, Łuczak dodawał gole po indywidualnych akcjach, a Puchała i Przybylski skutecznie wykańczali ofensywę.

Wnioski:
Grzelczak po raz kolejny lider skuteczności – zimna precyzja i znakomite ustawienie.
Tomaszewski w defensywie i organizacji gry pokazał wszechstronność i doświadczenie.
Łuczak utrzymuje równą formę i zapewnia przewagę w kluczowych momentach.
MVP: Piotr Grzelczak (52,2%)
Pozostali wyróżnieni: Dominik Budzyński 13%, Jakub Gil 13%, Maciej Tomaszewski 8,7%, Jan Leończyk 8,7%
Mecz z wiceliderem był najtrudniejszy w listopadzie – ciężkie warunki atmosferyczne i silny blok defensywny rywali utrudniały grę kombinacyjną. Jedyna bramka padła po samobójczym trafieniu wynikającym z interwencji Grzelczaka. Spotkanie pokazało upór i cierpliwość zespołu, który mimo trudności utrzymał pełną koncentrację i zwyciężył.

Wnioski:
Grzelczak po raz kolejny kluczowy w decydujących momentach – nie tylko za gole, ale też obecność w polu karnym i inicjatywę ofensywną.
Obrona i bramkarz Budzyński zapewnili pełną pewność, co w trudnym meczu z wiceliderem było kluczowe.
Zdolność zespołu do kontrolowania gry mimo przewagi rywala i trudnych warunków podkreśla dojrzałość drużyny.
MVP: Piotr Grzelczak (25%)
Pozostali wyróżnieni: Wojciech Łuczak 20%, Maciej Tomaszewski 15%, Grzegorz Kotowicz 10%, Jakub Gil 10%, Marcin Przybylski 10%
Barycz w końcowym meczu rundy jesiennej pokazała pełnię możliwości ofensywnych. Wysoka skuteczność, szybkie bramki i świetne wprowadzenie zmienników (Przybylski, Bąk) zapewniły bezpieczne zwycięstwo. Mimo nieobecności Wdowiaka drużyna zachowała stabilność w defensywie, a Spychała znakomicie zadebiutował w środku pola.

Wnioski:
Grzelczak ponownie lider – kluczowe gole i asysty, niezastąpiony w polu karnym.
Łuczak i Gil w ofensywie oraz Tomaszewski w defensywie utrzymali wysoką jakość gry.
Zmiennicy potrafili skutecznie uzupełnić skład i nie obniżyć jakości zespołu.
