Mecz z Lechią Dzierżoniów - ZAPOWIEDŹ

W niedzielę Barycz Sułów rozegra ósmy w historii pojedynek z Lechią Dzierżoniów w ramach 28. kolejki Koleje Dolnośląskie IV ligi. Statystyki przemawiają na korzyść biało-pomarańczowych — dotychczas Barycz wygrała cztery mecze, a Lechia trzy, nigdy nie padł jeszcze remis. Jesienią tego sezonu Barycz rozbiła Lechię na jej terenie aż 4:0.

Patrząc na ostatnie wyniki drużyny z Dzierżoniowa, widać pewną niestabilność. Lechia w pięciu ostatnich ligowych spotkaniach zanotowała dwa remisy (0:0 z Łużycami Lubań i 2:2 z Chrobrym II Głogów), wysoką wygraną 3:0 z Piastem Nowa Ruda, ale też dotkliwą porażkę 1:4 z Piastem Żmigród. Obecnie zajmuje 10. miejsce w tabeli z bilansem 9 zwycięstw, 10 remisów i 8 porażek oraz bramkami 34–33. Choć to drużyna środka tabeli, nie można jej lekceważyć — Lechia to klub z bogatą historią, który w latach 80. i 90. grał w II lidze (dzisiejszej I lidze) i wciąż jest uznawany za ważny ośrodek piłkarski na Dolnym Śląsku, którego mocną stroną jest praca z młodzieżą. Ich największymi sukcesami szkoleniowymi są wychowankowie tacy jak Krzysztof Piątek i Paweł Sibik, którzy występowali w reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata i Europy.

Barycz z kolei jest na zwycięskiej ścieżce. Po wygranej w Prochowicach biało-pomarańczowi nie zamierzają zwalniać tempa. Nasz zespół ma za sobą cztery kolejne ligowe zwycięstwa, a co więcej — w tych meczach nie straciliśmy ani jednej bramki. Sułowska Twierdza w tym sezonie pozostaje niezdobyta: 13 zwycięstw z rzędu przed własną publicznością robi ogromne wrażenie i buduje morale zespołu.

Jeśli chodzi o sytuację kadrową, niestety trener nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanych: Jakuba Gila, Adriana Puchały, Dawida Bąka, Macieja Spychały i Dominika Samołyka. Dobrą wiadomością jest jednak brak zawieszonych za kartki, co pozwala w pełni skupić się na przygotowaniach do meczu.

Niedzielne spotkanie zapowiada się jako emocjonująca konfrontacja drużyny, która walczy o utrzymanie doskonałej passy, z zespołem, który potrafi zaskoczyć i ma ambicje sięgać wyżej. Liczymy na gorący doping kibiców, którzy jak zawsze są dwunastym zawodnikiem Baryczy. Razem powalczymy o kolejne trzy punkty i przedłużenie fantastycznej serii zwycięstw w Sułowie!